Wczorajszy mecz pomiędzy Interem a Cagliari okazał się niezwykle emocjonujący, kończąc się remisem 2-2. Spotkanie, które odbyło się w Stadio Giuseppe Meazza, było pełne zwrotów akcji i niezapomnianych momentów. Mimo prowadzenia Interu 1-0 na przerwie, Cagliari zdołało odrobić straty i wywalczyć cenny punkt przeciwko jednemu z czołowych zespołów Serie A.

Mecz pomiędzy Inter a Cagliari zakończony remisem 2-2

Mecz pomiędzy włoskimi drużynami Interem a Cagliari, który odbył się na Stadio Giuseppe Meazza, zakończył się remisem 2-2. Spotkanie to miało miejsce w ramach 32. kolejki Serie A, a głównym arbitrem był Francesco Fourneau z Włoch.

W pierwszej połowie spotkania to Inter przejął inicjatywę, a już w 12. minucie M. Thuram zdobył pierwszego gola dla gospodarzy, asystującemu A. Sánchezowi. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1-0 dla Interu, jednak emocje dopiero się rozkręcały.

Po przerwie to Cagliari ruszyło do ataku, a w 64. minucie E. Shomurodov doprowadził do wyrównania 1-1, z asystą od Zito Luvumbo. Mecz nabierał tempa, a w 74. minucie H. Çalhanoğlu ponownie wpisał się na listę strzelców, dając prowadzenie Interowi 2-1.

Jednak goście nie zamierzali się poddać, a w 82. minucie N. Viola strzelił gola na 2-2, po asyście G. Lapaduli. Mecz zakończył się remisem, pozostawiając kibiców na Stadio Giuseppe Meazza w napięciu i emocjach.

W trakcie meczu żółte kartki otrzymali Matteo Prati z Cagliari w 40. minucie oraz Yerry Mina w 73. minucie. Czerwone kartki nie zostały w tym spotkaniu zaprezentowane.

Podsumowując, spotkanie pomiędzy Interem a Cagliari dostarczyło wielu emocji i zwrotów akcji. Obie drużyny prezentowały wysoki poziom gry, a wynik 2-2 sprawił, że kibice nie mogli oderwać wzroku od boiska. Następne mecze dla Interu to starcia z AC Milan, Torino i Sassuolo, natomiast Cagliari zmierzy się z Juventusem, Genoą i Lecce. Serie A nadal pełna niespodzianek!